Zlot pingwinów czyli walka o miejsce na lodowcu
Zawsze wydawało mi się, że jestem dość zręczna, ale po grze “Zlot pingwinów” moje zdanie na ten temat legło w gruzach. Ale spróbujcie … to sami się przekonacie.
Nowa gra od Egmonta daje wiele możliwości. Możemy grać w nią w pojedynkę i samodzielnie sprawdzić swoje umiejętności manualne i precyzję. Ale moim zdaniem największą frajdę z gry mamy, gdy do gry zaprosimy znajomych z dziećmi, bo gra jest przeznaczona również do rozgrywek w grupie 2-5 osób. Dobrze w grze radzą sobie już pięciolatki – a często lepiej niż ci starsi gracze.
Po kilku rozgrywkach, czułam się jak na plaży nad Bałtykiem, gdzie każdy chroni swojego miejsca i obwarowuje się parawanem. Walka o miejsca na krze z tłumem małych pingwinków gdzie dopadają cię złośliwe ryby i krzykliwe mewy, a od czasu do czasu wpada na nas niezdarny mors – jest naprawdę nie lada wyzwaniem. Też mi urlop …
W pudelku znajdziecie:
- 2 elementy do budowy lodowca,
- 50 kart ze zwierzętami: 19 dużych pingwinów, 7 małych pingwinów, 6 morsów, 6 mew, 6 ryb, 6 chmur,
- 6 tekturowych mew do złożenia,
- 6 ryb do zaczepiania,
- 1 kra lodowa,
- 4 tekturowe paski do połączenia w ramkę na krę,
- 4 kulki.
Egmont postarał się aby materiały do gry były solidne i bardzo ciekawie zrobione … ach, te rybki!
Na początek będzie manualna zabawa w wypychanie i składanie poszczególnych elementów. Wpierw delikatnie wypchnijcie wszystkie elementy z tekturek. Uważajcie zwłaszcza na mewy.
Z tekturowych pasków zmontujcie ramkę. Pamiętajcie, że czym większa ramka, tym mniej stabilna będzie kra. Ramka daje możliwość wyboru spośród trzech wielkości.
Z dwóch części złóż lodowiec i ustaw go na krze. Lodowiec razem z krą postaw na ramce. Na początek oprzyj jedną kartę z dużym pingwinem o lodowiec.
Pozostałe karty dokładnie potasuj i rozdaj wszystkim graczom po równo. Jeśli pozostaną jakieś karty odłóż je do pudełka. Karty ustawiamy przed sobą w zakrytym stosie.
Obok lodowca na stole przygotuj mewy i ryby.
Już jesteście przygotowani do rozgrywki, której celem jest zdobycie jak NAJMNIEJSZEJ liczby kart.
Rozgrywka:
Zaczynamy nasze dopychanie się do lodowca. Spraw by Twoje pingwiny nie spadły z lodowca, zbieraj rybki, osłaniaj się chmurkami z pięknymi wzbijającymi się mewami i nie daj się zepchnąć. Przecież masz urlop … nie pozwól aby, ktoś ci go zepsuł.
Wybieramy gracza początkowego, który odkrywa pierwszą kartę ze stosu i postępuje zgodnie z akcją do tej karty przypisaną. Zasada jest taka, że do rozgrywki używamy tylko jednej ręki (można na początku umówić się którą ręką wykonujemy akcję i tego trzymać się przez całą grę).
Możliwe akcje do wykonania:
DUŻY PINGWIN: Kartę z pingwinem można oprzeć o krę, o innego dużego bądź małego pingwin. Karta powinna stać pionowo na krze. Nie może zasłaniać całkowicie karty z innym dużym pingwinem.
MAŁE PINGWINY: Maluchy zawsze trzymają się dużych. Kartę z pingwinkami oprzyj o kartę z dużym pingwinem i tylko o nią. Pingwinki nie mogą opierać się o lodowca. Karta musi stać na krze poziomo.
CHMURA: Kartę kładziemy na szczycie lodowca lub na kartach pingwinów stojących na krze. Chmurki nie mogą przysłaniać się całkowicie, więc kładź je tak aby jedna wyłaniała się spod drugiej.
MORS: Morsy z natury są bardzo niezdarne i rywalizując o miejsce na krze zrzucają z niej duże pingwiny (jeden mors zrzuca jednego pingwina). Po zrzuceniu pingwina jego karta i karta morsa ląduje w pudełku.
MEWA: Mewy latają na głowami pingwinów. Mewę połóż na chmurze, połóż mewę tak aby stała na lodowcu. Kartę mewy kładziemy obok lodowca.
RYBA: Rybki atakują tylko duże pingwiny. Rybki są opatrzone w klips, który przypinamy do karty dużego pingwina. Kartę z rybą połóż obok lodowca.
Gracze wykonują swoje akcje kolejno po sobie.
A co gdy (rady na wszelkiego rodzaju wpadki):
- zsunie się jakaś karta z kry (dotyka stołu, leży na stole) – wówczas ta karta trafia do osoby, która układała karty na lodowcu,
- gracz nie ma możliwości ruchu zgodnie z zasadami – gracz kładzie swoją kartę na spód swojego zakrytego stosu,
- na stół lub krę spadnie mewa lub ryba – mewę lub rybę odkładamy wówczas do puli ogólnej a karta obrazującą, która leżała przy krze, trafia do puli karniaków gracza,
- kra po ruchu gracza zsunie się z ramki – gracz ostrożnie kładzie kartę z powrotem na ramce, a karty które zsunęły się z kry lub leżą na niej płasko, gracz dokłada do swoich punktów karnych.
Zakończenie gry:
Gra kończy się, gdy jednemu z graczy zabraknie kart do wyłożenia. Pozostałe karty innych graczy trafiają na ich karny stos. Gracze podliczają karty na swoim karnym stosie. Wygrywa gracz z NAJMNIEJSZĄ liczbą kart. Przy remisie organizujemy konkurs na najlepszą fokę (na gest i odgłosy). Pozostali gracze głosują.
Gra jest świetną wielopokoleniową rozrywką. Grając z dziećmi wcale nie będziecie się nudzić. A jeżeli macie trochę dystansu do swojej niezdarności, to kolejne rozgrywki będą wielką przyjemnością.
Gra poza ćwiczeniem zdolności manualnych i precyzji daje szansę na ćwiczenie umiejętności koncentracji i skupienia. Spróbujcie zatknąć rybkę na pingwina … ile to wymaga precyzji i koncentracji!
Podczas gry dzieci mogą poćwiczyć swoją zręczność, co daje im dużą większą przewagę nad dorosłymi.
Ważne! Przed rozgrywką rozgrzejcie swoje dłonie, paluszki i stawy w dłoniach.
Nazwa gry: Zlot pingwinów
Wydawca: Egmont
Data premiery: 24.08.2015 r.
Autorzy gry: Arno Steinwender i Christoph Puhl
Ilustracje: Idee und Design Markus Binz
Liczba graczy: 1-5 graczy
Czas rozgrywki: 20 min.
Wiek: 5-105 lat
Format w mm: 200x140x60
EAN 5908215006372
Grę do recenzji przekazał:

Nie dajcie zepsuć sobie urlopu!
Agnieszka