Trendy i owędy czyli czego nie wiedzieliście o modzie…

Seria Egmonta ART to same perełki, pięknie wydane i w dodatku z wartościową treścią. Mogłoby się wydawać, że moda jest dla ludzi próżnych. Nic bardziej mylnego. Nie każdy ma wyczucie i smak, nie każdy wie jak się ubrać aby nie zlać się z szarą rzeczywistością. Ikony stylu są naśladowane i uwielbiane. Nie ma znaczenia ani ich charakter, ani ich obyczajowość. Liczy się styl.

Na modzie zupełnie się nie znam ale to nie znaczy, że moda mi nie imponuje. Imponują mi i co więcej zazdroszczę osobom z wyczuciem, które subtelnie potrafią nie narzucać swojego stylu lecz wyróżniać się i być zapamiętanym. Każdy chociaż troszkę lubi podpatrywać pokazy mody, piękne witryny sklepowe z cudnymi kreacjami, czy z zazdrością zerknąć na koleżankę, która ubiera się niezwykle gustownie – chociaż w lumpeksach.

To co może w modzie fascynować i czym rzeczywiście ona jest, pokaże Wam niezwykła książka “Trendy i owędy”, gdzie na kartach książki przedstawiono historie mody, jej wpływ na kolejne pokolenia i nagłe zwroty ku przeszłości. To książka sama sobie jest niesamowitym dziełem bo cała w pięknych obrazkach Pani Agaty Raczyńskiej. Prace graficzne w książce są naprawdę przecudne. Każda strona to prawdziwy majstersztyk. Za część merytoryczną książki odpowiada duet: Pani Alicja Budzyńska oraz Pani Katarzyna Olech-Michałowska, które nie stworzyły małego poradnika o modzie lecz prawdziwy przewodnik pozwalający nam poznać jaki znaczenie kulturowe miała moda, jak dzięki niej przedstawiamy swoją tożsamość i jak ona nas zmienia. Książkę oglądacie jak album z dziełami sztuki, niesamowita liczba obrazków, prezentacji, szkiców i ograniczenie autorek do niezbędnych tylko pojęć, opisów i notek – tak aby czytelnika nie wybić z transu hipnotycznego kontaktu z książką.

Wszystko wywarzone, gustownie dobrane i opisane tak aby zaczarować i młodego i dorosłego odbiorcę.

Książka przedstawia sam proces tworzenia mody, od projektu, poprzez dobór surowca, wyrób i pokaz. Przedstawia nam, że moda to nie tylko ubiór ale i fryzury , kapelusze, obuwie, torebki i biżuteria. Autorki nie przeoczyły także bielizny.

Co na pewno zachęci młodego odbiorcę to gwiazdy kultury masowej – ikony, dla których moda nie była obojętna. Znajdziemy tutaj Michaela Jacksona, Davida Bowie czy Kate Moss. Znajdziecie tutaj również wiodące i charakterystyczne dla najsłynniejszych domów mody projekty.

Książka „Trendy i owędy” jest absolutnie nowatorskim podejściem do zafascynowania czytelnika nie tylko formą ale i niezwykle bogatą merytorycznie publikacją. Autorki z wielkim wyczuciem dobrały tematykę rozdziałów i ich kolejność, co nie jest bez znaczenia we wprowadzaniu nas w zachwyt. A ponieważ moda przenika nasze różne dziedziny życia, tak i autorki utworzyły bogate odniesienia do treści aby czytelnik mógł na bieżąco śledzić i odnosić się do różnych wątków w książce.

Czytając książkę, przypomniał mi się wykład głoszony przez Mirandę Priestly w „Diabeł ubiera się u Prady” Laurena Weisbergera, która krytykuje prześmiewczą postawę Andy Sachs wobec mody. To co nosimy teraz, kilka lat temu było wytworem kreatywności i smaku projektantów mody.

A gdy książka rozbuja Waszą fantazję, to na jej końcu znajdziecie notatnik i szkicownik na własne projekty.