Medytacja dla dwojga – Mandala od Rebela | Gry planszowe, książki i zabawy dla dzieci
09listopad
2019
0

Medytacja dla dwojga – Mandala od Rebela

Mandale jako forma medytacji nie jest mi osobiście znana – niemniej znam je głównie z kolorowanek, które po prostu uwielbiam. Ta forma medytacji jest absolutnie fascynująca a to przecież tylko kartka i kredki.

Rebel mocno zapunktował wydając tę dwuosobówkę bo chwilę ją rozkminiając możecie łatwo podjąć decyzję czy trafia ona do Waszej kolekcji. Czy u mnie tafia, dowiecie się na końcu tekstu 🙂

Mandala to taktyczna gra dla dwóch graczy w wieku powyżej 10 lat. Nie próbowałam z młodszymi ale wydaje mi się, że gra rzeczywiście wymaga pewnego zacięcia i jak macie w domu młodszego ale zaciętego gracza to myślę, że spokojnie da radę.

Gra mieści się w średniej wielkości pudełku, dość charakterystycznym dla dwuosobówek z Lookout games. W pudełku znajdziecie:

  • 110 kart (po 18 kart piasku w 6 różnych kolorach),
  • 2 karty pomocy,
  • matę do gry.

Zaskoczyła mnie ta mata do gry – bo jest to ręczniczek kuchenny, nawet z zawieszką – czyli gdybyście totalnie nie zauroczyli się grą, możecie przekazać ręczniczek do Waszej rodzinnej kuchni. W sumie kupując grę nie wiele ryzykujecie – bardzo ekologiczne podejście. Mata do gry musi być dość duża – w grze mata ma wielkość 70 x 50 cm  i trudno mi sobie wyobrazić, że wydawca jest w stanie zapewnić coś innego, równoważnego w formie np. maty lateksowej, gumowej czy z ekoskóry, które nawet gdy bardzo się pognie w tym małym pudle to i tak ostatecznie możecie ją przeprasować.

Celem gry jest zdobycie jak największej liczby punktów z uzbieranych kart w rzece, pochodzących ze zniszczonych mandali. Nic Wam to nie mówi, prawda? Więc dajcie mi jeszcze chwilkę.

Gra odbywa się na macie do gry. Siadacie po obu stronach dłuższego brzegu. Każdy gracz ma do dyspozycji obszary gry po swojej stronie. Na macie znajdują się centralnie dwa pola do budowania mandali (na obu gramy jednocześnie). Wzgórze to pas przebiegający przez środek maty. Po stronie każdego gracza znajdują się dwa półkola, które stanowią obszar gry dla tego gracza. Pod obszarem gry jest rzeka czyli miejsce z sześcioma polami oznaczonymi cyframi w zakresie od 1 do 6. Obok odrębne pole to misa w której będą lądowały nasze punktowane lepiej lub gorzej karty piasku.

Jak już wygodnie usiądziecie do gry, to potasujcie wszystkie karty piasku, zwykle po rozgrywce są one pogrupowane kolorami co nie jest korzystne w czasie gry. Każdy z graczy otrzymuje kartę pomocy, dzięki której w każdej chwili będzie mógł sobie przypomnieć zasady rozgrywki. Potasowane karty ułóżcie z boku rewersami do góry, tworząc zakryty stos do dobierania. Każdy z graczy dobiera na rękę sześć kart. Na macie w obszarze wzgórza jednej i drugiej mandali (pas pośrodku maty) kładziecie odkryte po dwie karty piasku. Na koniec do misy każdego gracza trafiają dwie karty zakryte z którymi możesz w każdej chwili się zapoznać.

Przechodzimy do rozgrywki.

Gracze grają na zmianę i w trakcie swojej tury mają do dyspozycji jeden z trzech możliwych ruchów:

  1. buduj wzgórze i dobieraj karty,
  2. uprawiaj pole i nie dobieraj kart,
  3. odrzuć i dobierz.

Zanim wyjaśnię możliwe do wykonania ruchy, ważne aby pamiętać, że przy budowaniu mandali ważną rolę odgrywa równowaga.  Chodzi o to aby budujący wzgórze czy uprawiający pole, mieli świadomość, że na mandali dany kolor może pojawić się tylko raz. Można dokładać ten sam kolor, ale już do istniejącego miejsca na mandali (jako kolejne karty).

Buduj wzgórze i dobieraj karty oznacza, że jedną z kart z ręki, kładziemy odkrytą na jedno ze wzgórz (mając na uwadze unikalność kolorów). W ramach tego ruchu uzupełniasz rękę trzema kartami ze stosu do dobierania, pamiętając o tym, że liczba kart na ręce nie może przekroczyć ośmiu kart. Na koniec sprawdzasz, czy udało się dokończyć mandalę.

Możliwy drugi wybór to opcja uprawiaj pole i nie dobieraj kart. Tym razem możesz dołożyć jedną albo więcej kart tego samego koloru na obszar swojego pola. Tym razem nie dobierasz żadnej karty i sprawdzasz czy mandala została ukończona.

Odrzuć i dobierz to ruch w którym możesz wymienić dowolną liczbę kart z ręki z kartami ze stosu. Kolor kart nie ma żadnego znaczenia. Wpierw odrzuć karty tworząc stos kart odrzuconych (awersami do góry) i dobierz tyle samo kart ze stosu kart do dobierania, dokładając je do kart na ręce. Na tym kończysz swój ruch.

Celem gry jest zbieranie kart i dzieje się to wówczas gdy jedna z mandal zostanie ukończona. Gracz, który budował wzgórze lub uprawiał pole na koniec swojej tury sprawdza czy mandala jest już zakończona, co oznacza, że na obszarze wzgórza i pól danej mandali jest komplet sześciu kolorów kart. Mandala to nie tylko jej tworzenie, ogromną rolę w tej filozofii ma również jej niszczenie. Tak będzie również w naszej grze. Rozpoczynając od gracza , który uzbierał najwięcej kart w obszarze swojego pola rozpoczyna się zbieranie kart ze wzgórza mandali. Pierwszy gracz zabiera ze wzgórza karty w określonym kolorze (wszystkie) i kładzie jedną z nich odkrytą w swojej rzece (rozpoczynając od pola z cyfrą jeden), pozostałe karty trafiają do misy jako zakryte. Ważne jest, że jeżeli w rzece pojawia się już kolor, który wcześniej zebrano, wszystkie przejęte karty mandali w tym kolorze trafiają do misy. Karty ze wzgórza mandali są zabierane na przemian a gdy na wzgórzu nie ma kart pozostałe karty z pola trafiają na stos kart odrzuconych. W tej sposób  mandala została zniszczona więc ponownie należy wyłożyć na dwie karty ze stosu dobierania i wyłożyć je awersami do góry na wzgórzu. Zdarzają się sytuacje takie, że gracz nie ma w obszarze swojego pola żadnej karty. Taki gracz przy niszczeniu mandali karty zdobyte ze wzgórza nie kładzie do swojej rzeki czy misy – lecz na stos kart odrzuconych.

Gra kończy się w chwili, gdy gracz niszcząc mandalę, dołoży do rzeki szósty kolor piasku. Zakończenie gry jest również gdy skończą się karty ze stosu kart do dobierania. Należy wówczas przetasować karty ze stosu kart odrzuconych z założeniem, że gra toczy się do chwili ukończenia jednej z mandali.

Gdy zakończycie grę, następuje liczenie punktów. Zacznijcie od posegregowania kart znajdujących się w misach według kolorów. Następnie przeliczcie liczbę kart poszczególnych kolorów (nie doliczamy kart z rzeki) i każdy kolor przemnóżcie tj. liczba kart razy cyfra oznaczająca miejsce tego koloru w rzece. Zsumujcie wyniki mnożenia. Gracz, który zdobył najwyższą liczbę punktów wygrywa.

Przyznam, że po pierwszy czytaniu instrukcji nie wiele zrozumiałam z tych zasad. Tutaj dość istotna będzie pierwsza próbna rozgrywka a później pójdzie Wam jak z płatka.

Gra wymaga od graczy przemyśleń i jednak taktyki, tutaj nie można się zdać na szczęście i ślepy los. Liczba punktów na koniec zależna jest od kilku sytuacji tzn. jakie karty trafią i w jakiej kolejności do rzeki oraz od taktyki przeciwnika. Trzeba pamiętać, że kiedy pojawia się szansa na zakończenie mandali to często nasz chytry jak się zdawało plan może lec w gruzach, bo kto będzie brał karty jako pierwszy zależy od tego kto czego potrzebuje. Trzeba kontrolować, co już jest w misie, ile te karty dają punktów i które kolory zachować na końcowe pola w rzece – bo może się zdarzyć, że już tych pól nie zajmiemy, gdy przeciwnik wypełni całą swoją rzekę i zakończy grę.

Zafascynowało mnie jak ta gra zmusza do myślenia i takie gry bardzo lubię. Co prawa kilka razy trafiłam na złudną sytuację tworzoną przez przeciwnika ale pomimo kilku porażek, gra zdecydowanie trafia do naszej kolekcji.

Cieszę się, że mogłam Wam przedstawić tę grę bo uważam, że jest naprawdę wartościową pozycją do parowych rozgrywek.

 

Szczegóły wydawnicze:
Tytuł:  Mandala / Autor: Trevor Benjamin i Brett J. Gilbert / Ilustracje: Klemens Franz / Wydawca: Rebel / Opis w BGG / Liczba graczy: 2 graczy / Wiek graczy: od 10 lat / Czas rozgrywki: ok. 20 minut / Sugerowana cena: 89,95 zł

Dziękuję serdecznie za przekazanie gry do recenzji Wydawnictwu Rebel.pl

Recenzja 18/2019

Na koniec do obejrzenia ciekawostka, jak wygląda konstruowanie wzoru mandali, jej budowanie i niszczenie.