Bądź FITs i dopasuj się
Kto grał kiedykolwiek w Tetrisa to wie, co może w tej grze fascynować. Gra FITS z Wydawnictwa Egmont to taki klockowy odpowiednik gry video Tetris zaprojektowanej 35 lat temu przez rosyjskiego programisty gier video Alexey Pajitonov.
Autorem zaś naszego stołowego Tetrisa jest nie kto inny jak Reiner Knizia – twórca wielu gier cieszących się sporym sukcesem i śmiem twierdzić, że również ta gra znajdzie ogromną rzeszę fanów. Gra może spodobać się nie tylko z powodu samej koncepcji ale również z powodów estetycznych – bo gra jest wykonana naprawdę w sposób pomysłowy a komponenty tej gry są na wysokim poziomie wykonania.
W sporym pudełku dostaniecie cztery komplety w różnych kolorach:
- 16 klocków,
- podstawkę w kształcie pochylonej rampy
- dwie dwustronne plansze z zadaniami.
W grę możecie grać samodzielnie. Jeżeli znajdziecie kompanów do gry to jest ona przygotowana na zabawę dla maksymalnie czterech osób i tyle mamy różnokolorowych kompletów klocków, plansz z zadaniami i ramp do układania.
Zasady gry są proste, niemniej łatwiej powiedzieć a gorzej zrobić tak aby rzeczywiście zagrać w grę po mistrzowsku.
Każdy z graczy przygotowuje swój komplet klocków a na rampie pod przezroczystą nakładką kładziemy planszę rozpoczynając od numeru 1. Numery na planszach oznaczają kolejną rundę gry.
Każdy z graczy wybiera kartę startową (w kolorze niebieskim) i kładzie na rampie pierwszy klocek wyznaczony przez kartę. Pozostałe karty (w kolorze filetowym), które należy wyłożyć na środek z zakrytym awersem. To są karty, które dla wszystkich graczy wyznaczają kolejny klocek do wyłożenia na rampie.
Zaczynamy grę. Gracze kolejno odkrywają karty ze stosu kart fioletowych i układają odpowiedni klocek na swojej rampie zgodnie z następującymi zasadami:
- klocek można dowolnie odwracać zanim wyląduje na planszy,
- klocek zawsze kładziemy na samej górze rampy dokładnie na takiej szerokości rampy aby klocek zjeżdżając na swoje miejsce nie był przesuwany w bok,
- klocek, który został ułożony nie może być przesuwany, podnoszony ani przekładany.
Runda kończy się gry wszystkie karty fioletowy zejdą ze stosu a klocki graczy znajdą się na planszy.
Podliczamy punkty rundy 1:
– za każdy zapełniony rząd dostajesz 1 punkt,
– za każde niezasłonięte pole w części pokrytej kwadracikami dostajesz 1 ujemny punkt.
Po zsumowaniu możemy mieć nawet ujemne punkty.
Przechodzimy teraz do drugiej rundy. Z rampy usuwany wszystkie klocki i kładziemy obok. Odwracamy planszę na drugą stronę z numerem 2. Dalej gra przebiega w identyczny sposób jak w rundzie 1. Tak samo przebiegają rundy trzecia i czwarta. Na koniec przystępujemy do podliczania punktów.
Podliczanie punktów w kolejnych rundach przebiega według następujących zasad:
- w rundzie drugiej; zdobywany liczbę punktów za każdą odkrytą cyferkę z pola specjalnego i ujemne punkty za każdy odsłonięty kwadracik,
- w rundzie trzeciej; zdobywamy liczbę punktów równą każdej odkrytej cyferce z pola specjalnego (ujemne oczywiście obniżają pulę punktów) i odliczamy odkryte kwadraciki na planszy,
- w rundzie czwartej; zdobywamy po 3 punkty za każdą parę odsłoniętych symboli, za pojedynczy symbol odejmujemy 3 punkty, oczywiście odliczamy punkty za niezasłonięte kwadraciki z planszy.
Wygrywa oczywiście osoba z najwyższą liczbą punktów.
Swoje wyniki możecie porównać z kryteriami, które przygotował dla nas autor. Możecie zdobywać kolejne tytuły od ucznia do arcymistrza.
Gra “FITS” ma w sobie to coś, co powoduje, że chcesz poprawić swój wynik i zagrasz w nią jeszcze raz, i jeszcze raz …. no dobra teraz to ostatni raz i powiem szczerze, że osiągnięcie poziomu specjalisty czy eksperta (nie mówiąc o arcymistrzu) jest naprawdę bardzo trudne.
Szczegóły wydawnicze:
Gra trafiła do naszego plecaka dzięki uprzejmości Wydawnictwa Egmont.
Recenzja 9/2019